3 Maja pozostaje stale w pamięci wszystkich Polaków, jako dzień uchwalenia pierwszej Konstytucji Rzeczypospolitej (1791 r.). Od tego pamiętnego w dziejach Ojczyzny wydarzenia mija dziś 228 lat. Po raz pierwszy było ono uroczyście obchodzone już w roku następnym po uchwaleniu Konstytucji (1792 r.). Ale niemal jednocześnie nastąpiła zbrojna agresja na Rzeczpospolitą ze strony carskiej Rosji. Polska Konstytucja wprowadziła wiele postępowych na owe czasy zmian w systemie państwowym (ustanowienie monarchii konstytucyjnej). Ten „akt jakobiński” (rewolucyjny), jak określiła polską Konstytucję caryca Katarzyna II, spotkał się z wrogim przyjęciem ze strony wszystkich trzech ościennych monarchii despotycznych. Po kilkumiesięcznej, nadaremnej walce armii polskiej z przeważającymi siłami najeźdźcy, nastąpił drugi rozbiór Polski (1793 r.), a w dwa lata później, po klęsce powstania kościuszkowskiego, trzeci ostateczny podział polskich ziem między trzech monarchicznych uzurpatorów. Rzeczpospolita zniknęła z mapy państw Europy. Ale Naród nie zapomniał o swoich prawach do niepodległości. Odzyskał ją po przeszło stuletnich ofiarnych walkach i cierpieniach.
W wolnej II Rzeczpospolitej, dzień 3-go Maja ogłoszony został Świętem Narodowym. Po latach okupacji niemieckiej (1939-1945) i sowiecko-komunistycznej PRL, uroczyste, coroczne obchody tego Święta odżyły w pełni w obecnej III Rzeczypospolitej.
Święto 3-go Maja pozostaje również w trwałej pamięci Polaków żyjących w Szwajcarii. Wyrazem tego były trzy uroczyste obchody tego Święta Narodowego w Genewie. Dwa zostały
zorganizowane z inicjatywy genewskich organizacji polonijnych, trzeci, na oficjalnym szczeblu, przez Stałe Przedstawicielstwo Rzeczypospolitej Polskiej przy ONZ. w Genewie.
Uroczystości polonijne odbyły się w dniach 4-go i 5-go maja. Organizatorami ich byli odpowiednio: Stowarzyszenie Polskie w Genewie i Rada oddziału genewskiego Polskiej Misji Katolickiej. Natomiast 14-go maja odbyła się trzeciomajowa uroczystość pod patronatem organizacyjnym J.E. Pana Ambasadora Zbigniewa Czecha, przedstawiciela R.P. przy O.N.Z. w Genewie.
W dniu 4-go maja, w sali widowiskowej „Maison du Quartier de Plainpalais” (dzielnicowy Dom kultury na Plainpalais) zebrała się spora ilość Rodaków i ich szwajcarskich przyjaciół. Uroczystość otworzył prezes Stowarzyszenia Polskiego, p. Adam Sobczuk. Witając obecnych, zaznaczył, że zapowiedziana uroczystość Trzeciomajowa upamiętnia również Stulecie Odbudowy Państwa Polskiego i uznania jego suwerenności przez Konfederację Szwajcarską. Głównym punktem programu była projekcja długometrażowego filmu dokumentalnego „Niepodległość” w reżyserii Krzysztofa Taczewskiego (czas trwania 88 min., wersja polska z napisami po francusku).
Pokaz filmu poprzedziły recytacje wybranych tekstów związanych z osobą Ignacego Paderewskiego, współtwórcy Odrodzenia Rzeczypospolitej. Wyjątki z tekstów przemówień patriotycznych Paderewskiego odczytał (po polsku) p. Sobczuk. Pocztem p. Janina Antonietty odczytała (po francusku) wyjątki z tekstów zawierających wyrazy uznania wyrażone Paderewskiemu przez ówczesne osobistości, m.in. przez Prezydenta U.S.A. Thomas Woodrow Wilson‘a.
Zacytujemy tu odczytany przez p. Antonietty fragment jego oświadczenia złożonego w związku z „Memoriałem w sprawie konieczności odrodzenia Niepodległej Polski”, jaki przedłożył mu Paderewski w styczniu 1917 r. „Wszyscy pozostajemy pod silnym wrażeniem – czytamy w tym oświadczeniu – Pańskiego trafnego zrozumienia obecnych problemów, oraz Pańskich przekonywującej oceny stosunków historycznych i narodowych dotyczących omawianej części Europy. Pańskie stanowisko zapewnia nas, że Polska zajmie wkrótce miejsce wśród suwerennych państw i będzie działać ku dobru wolności politycznych i postępu ludzkości” (tłum.).
Po czym nastąpił pokaz filmu „Niepodległość”. Jest to film historyczno-dokumentalny ukazujący w sposób niezwykle obrazowy drogę dążeń do niepodległości, walkę o jej zachowanie i budowę państwowości niepodległej Rzeczypospolitej.
Wykorzystany we filmie materiał dokumentalny (z archiwów polskich i obcych) pochodzi z lat 1914-1923. Został on przez producenta po mistrzowsku wprost zrekonstruowany cyfrowo i pokolorowany. Film ten, oparty na materiale dotychczas niemal nieznanym publiczności, stanowi wielce wartościowe świadectwo fundamentalnych wydarzeń z dziejów Polski i Narodu sprzed stu laty.
Następnego dnia (5-go maja) w Kościele Św. Teresy celebrowana była uroczyście Trzeciomajowa Msza św. U stóp ołtarza, obok flagi polskiej, stał duży wizerunek Orła Białego. W swym kazaniu ksiądz celebrant o. Karol Grabiec podkreślił znaczenie historyczno-narodowe tradycji upamiętniania Święta 3-go Maja. Przy końcu nabożeństwa, zabrzmiała wiekopomna pieśń patriotyczno-religijna „Boże, coś Polskę”.
Ciąg dalszy obchodów miał miejsce w sali parafialnej. W holu wejściowym postawiono również z tej okazji wizerunek Orła Białego i polską flagę. Ponadto wystawione tu były trzy okazałe tablice poświęcone czołowym budowniczym Niepodległości: Józefowi Piłsudskiemu, Ignacemu Paderewskiemu i Romanowi Dmowskiemu. Autorem tej wyśmienitej, opisowo-ilustracyjnej wystawy był p. Marcin Brynda. Obecnych na sali powitała p. Joanna Pułaska przewodnicząca Rady genewskiej PMK. Odśpiewaliśmy wspólnie hymn narodowy „Jeszcze Polska nie zginęła”, oraz „Rotę”. Z kolei, p. Jan Konopka wygłosił prelekcję pt. „Na szlakach Niepodległości i Odrodzenia Rzeczypospolitej”.
Przyjazne rozmowy przy sutym poczęstunku zakończyły obydwa spotkania Trzeciomajowe polonii genewskiej.
W dniu 14-go maja, oficjalny obchód Święta Trzeciego Maja odbył się w siedzibie Stałego Przedstawicielstwa R.P. przy O.N.Z. Wśród licznego grona obecnych byli głównie genewscy Polacy, a także ich szwajcarscy przyjaciele. W uroczystości uczestniczyli również niektórzy przedstawiciele placówek dyplomatycznych. Uroczystość otworzył Pan Ambasador Zbigniew Czech.
Po odśpiewaniu polskiego hymnu narodowego, wysłuchaliśmy tematycznego przemówienia Pana Ambasadora (po polsku, po angielsku i po francusku). Spotkaniu towarzyszyła muzyka jazzowo-popularna. Utwory kompozytów polskich i obcych wykonało wyśmienite duo. Wybitnej polskiej śpiewaczce, p. Beacie Ryczek, akompaniował na fortepianie, z niezwykłą wirtuozerią, białoruski pianista, o polskich korzeniach, p. Andriej Jermakow.
Przyjazne rozmowy i wykwintny poczęstunek zakończyły to pamiętne spotkanie.