Chociaż sam Chopin tu nigdy nie bywał, ale od przeszło 20 lat, każdej jesieni, z okazji corocznego Festiwalu Chopina, Genewa żyje muzyką naszego genialnego piewcy polskości. Z ducha polskości czerpał on swe twórcze natchnienie, wyrażając w swych utworach szczere uczucia więzi z Ojczyzną i Narodem. W jego utworach brzmi nuta pamięci zwycięstw i klęsk, radosnej nadziei i boleści, tak wielce znamiennych w dziejach polskiego Narodu. Widział to Ignacy Paderewski mówiąc o Chopinie, że w Nim objawia się nasza zbiorowa dusza (z przemówienia wygłoszonego we Lwowie w roku 1910 z okazji setnej rocznicy urodzin Chopina).
Corocznie organizowane w Genewie Festiwale Chopina, to przede wszystkim zasługa Aldony Budrewicz-Jacobson, cenionej wielce polsko-genewskiej pianistki, szczerej wielbicielki muzyki Chopina. Od długiego już czasu przekazuje ona swą głęboką wiedzę pianistyczną w tym zakresie studentom genewskiego Konserwatorium Muzyki. Z jej też inicjatywy założone zostało w 1997 r. w Genewie Towarzystwo Chopinowskie w celu upowszechniania muzyki i postaci Chopina. Wówczas to, jak wspomniała założycielka z okazji 20-lecia Towarzystwa (w 2017 r.), jej długoletnie marzenie stało się rzeczywistością,
Tegoroczny Festiwal Chopinowski trwał od 6-go do 15-go października. Koncerty pianistyczne i kameralne odbywały się w kilku miejscowych salach koncertowych. Wystąpiło czterech znakomitych na skalę międzynarodową pianistów. Byli nimi, wymienieni wedle kolejności ich wystąpień koncertowych: François Dumond, pianista francuski, oraz trzej polscy pianiści Konrad Binienda, Paweł Kowalski i Szymon Nehring. Przekazali oni słuchaczom, w wypełnionych „po brzegi” salach Festiwalu, piękno i bogactwo twórczości Chopina. Z pełnym zachwytem słuchaliśmy mistrzowskich gry pianistów wykonujących, każdy wedle własnego programu, chopinowskie mazurki, polonezy, preludia, walce i etiudy, także jedną balladę, scherzo i impromptu, nie licząc licznych bisów danych przez artystów rozentuzjazmowanej publiczności.
Wykonane zostały również oba Koncerty fortepianowe Chopina. Pianistom towarzyszył wyśmienity kwintet „Ephémère”, założony w 2017 r. z inicjatywy młodej, wielce utalentowanej skrzypaczki Olivii Jacobson. Koncert e-moll wykonał z wielkim odczuciem chopinowskiego liryzmu Paweł Kowalski. Z kolei, koncert f-moll zagrał z równie doskonałym chopinowskim wyczuciem pianista Szymon Nehring. Jego wystąpienie było końcowym akordem tego nadzwyczaj doniosłego wydarzenia upamiętniającego wielkość polskiego geniusza muzyki pianistycznej.
Wspomnieć też wypada, że integralną częścią każdego Festiwalu są „Chopin Masterclass”. Mają one na celu doskonalenie młodych pianistów w sztuce interpretacji muzyki Chopina. W tym roku przez trzy dni prowadził je François Dumont. Zakończyły się one, jak zwykle, koncertem danym przez ich uczestników.
Ponadto w ramach tegorocznego Festiwalu miała miejsce konferencja „Wokół Chopina” poświęcona muzyce i kulturze polskiej.
A w przyszłym roku zgodnie z zapowiedzią organizatora, spotykamy się ponownie z Chopinem w Genewie.