To w Krakowie zrodziła się szopka krakowska – bogato zdobiona, nawiązująca do architektury Krakowa, przedstawiająca misterium Bożego Narodzenia. Nigdzie indziej na świecie nie powstały tak niezwykłe budowle upamiętniające narodzenie Chrystusa. Niektóre mają ponad 3 m wysokości, inne mieszczą się w łupince orzecha. Już 5 grudnia odbędzie się w Krakowie kolejna, 77 edycja Konkursu Szopek Krakowskich.
Szopka krakowska wywodzi się z tradycji chrześcijańskiej, franciszkańskiego sposobu opisywania historii Bożego Narodzenia, polegającej na ukazywaniu w „żywych obrazach” historię narodzin Chrystusa. Przedstawienia te, zwane w Polsce jasełkami organizowane były w kościołach i klasztorach. Na tle dekoracji ze skałami i grotami ustawiano żłóbek z siankiem oraz rzeźbione drewniane figurki Dzieciątka, Matki Boskiej, Józefa, pasterzy, zwierząt. Wydany w XVIIIw. zakaz urządzania w kościołach przedstawień lalkowych spowodował rozwój szopki kukiełkowej – wędrownego teatrzyku bożonarodzeniowego. Główny budynek miał odwzorowywać kościół, a w jego centrum znajdowała się szopa-stajenka z figurkami Świętej Rodziny, Dzieciątka w żłóbku, zwierząt i pasterzy.
Obnośne szopki tzw.„betlejki” znane były już w miastach polskich na początku XVIII w. Składały się zazwyczaj ze słomianego daszku i figurek na tle dekoracji skalistych krajobrazów. Dopiero na przełomie XVIII/XIX w. te krajobrazy zastąpiono budynkami wykonanymi z tektury i papieru przedstawiającymi ratusze, dworki, pałace.
W II połowie XIX w. wykształciły się cechy architektoniczne wyraźnie odróżniające szopki wykonane w Krakowie od innych. Szopka krakowska miała formę smukłej budowli z dominującymi wieżami wzorowanymi na kościołach krakowskich. Twórcami jej byli murarze z przedmieść i podkrakowskich wsi, którzy zimą szukali dodatkowego zajęcia. Czerpiąc natchnienie z krakowskich budowli tworzyli szopki przypominające pałace z baśni. Budowali dwa rodzaje szopek: małe, bez teatrzyku, przeznaczone do postawienia pod choinką i duże przystosowane do odgrywania przenośnego lalkowego widowiska ze śpiewami i muzyką. Szopki sprzedawali przed świętami Bożego Narodzenia na rynku pod Sukiennicami, a w okresie świąt chodzili z nimi po domach. Szereg zespołów szopkarskich było znanych i cenionych w Krakowie przez lata. Były one też z roku na rok tradycyjnie angażowane na występy w domach znanych rodzin krakowskich Anczyców, Estreicherów, Potockich.
Występy zespołu szopkarskiego rozpoczynano odśpiewaniem kolędy i pieśni powitalnej, ułożonej przez samych aktorów. Potem następowały sceny związane z tradycyjnym kultem Bożego Narodzenia, przeplatane obrazkami rodzajowymi i patriotycznymi często o satyrycznym zabarwieniu. Na scenie pojawiał się Pan Twardowski, skoczni krakowiacy, ułani z Księstwa Warszawskiego, kosynierzy Kościuszki, Żyd. Wreszcie pod koniec przedstawienia ukazywała się kukiełka dziadka – żebraka, który potrząsając przygotowanym na datki woreczkiem śpiewał:
Prosi dziaduś prosi,
Torbę z dzwonkiem nosi,
A kto datku nie da,
Nie pońdzi do nieba.
Zespoły szopkarskie rywalizowały ze sobą i na tym tle dochodziło między nimi do bójek i bijatyk, których skutkiem było uszkodzenie, a nawet całkowicie zniszczenie szopki. Brak szopki w pełnym sezonie świątecznym był klęską finansową dla całej trupy aktorskiej.
Zainteresowania szopkarskie przekazywano z pokolenia na pokolenie, a dochód ze sprzedaży szopek i występów był znaczny i przekraczał zarobki osiągane w murarce.
Twórcą najbardziej dojrzałej formy architektonicznej szopki był Michał Ezenekier – murarz z Krowodrzy. Stworzona przez niego szopka do dzisiaj stanowi wzór i kanon. W zbiorach krakowskiego Muzeum Etnograficznego zachowała się jedna szopka Ezenekiera, pochodząca z lat 80-tych XIX w.
Tradycja odgrywania jasełek zanikła w czasie I wojny światowej, gdyż władze austriackie zakazały kolędowania z szopkami. W okresie 20-lecia międzywojennego zaczęto podejmować próby ożywienia szopkarskiej tradycji. Od 1923 r. z inicjatywy dyrektora Archiwum Akt Dawnych miasta Krakowa, Ludwika Strojka w Teatrze Kukiełkowym Muzeum Przemysłowego w Krakowie zaczęto wystawiać tradycyjne jasełka. W warsztatach Muzeum wybudowano szopkę na wzór szopki Ezenekiera, wykonano lalki i dekoracje, a aktorzy ukryci za szopką odtwarzali tekst w tradycyjnej ludowej formie. Widowiska te pokazywane przez kilka lat przyczyniły się do wskrzeszenia tradycji. Na przedmieściach Krakowa znów pojawiły się zespoły obnoszące szopki po domach, budowano też małe szopki na sprzedaż. Nie były to jednak typowe szopki krakowskie, zaczął zanikać ich styl, zniknęły wieże kościelne.
Aby odrodzić krakowskie szopkarstwo władze Krakowa w 1937r. zorganizowały I Konkurs Szopek Krakowskich. Zgłoszono do niego 86 szopek. Nagrody pieniężne i rzeczowe ufundowało miasto, znane firmy krakowskie i osoby prywatne. Drugi konkurs odbył się w 1938 r., trzeci przewidziany na grudzień 1939 r. nie doszedł do skutku z powodu wybuchu II wojny światowej. Po wyzwoleniu Krakowa wznowiono organizację konkursów. W grudniu 1945 r. odbył się trzeci konkurs. Na miejscu zniszczonego przez hitlerowców pomnika Adama Mickiewicza ustawiono 59 szopek.
Od 1946 r. konkursy szopek są organizowane przez Muzeum Historii Miasta Krakowa. Regulamin konkursu dopuszcza na różnych prawach zawodowych plastyków, jak i amatorów. Dorosłych i dzieci. Co roku w pierwszy czwartek grudnia na Rynku, u stóp pomnika Adama Mickiewicza prezentowane są szopki. Przyglądają im się zawsze tłumy ludzi. O godz. 12.00 wraz z dźwiękami hejnału z wieży kościoła mariackiego szopkarze ze swoimi dziełami przechodzą w barwnym korowodzie wokół Rynku. Od wielu lat liczba zgłaszanych szopek jest podobna i liczy 120 – 160. Ich twórcami są głównie dzieci i młodzież.
Do pierwszych konkursów zgłaszano proste szopki z tektury lub drewna, oklejone kolorowym papierem, podświetlane świeczką, z papierowymi, płaskimi postaciami. Obecnie szopki wykonane są z drewnianych listewek, dekorowane błyszczącym papierem, staniolem lub foliami samoprzylepnymi. Prezentowane w szopkach postacie to figurki z drewna, modeliny lub plastiku. Większość szopek jest podświetlanych elektrycznie, figurki poruszane są przez coraz bardziej nowoczesne i skomplikowane mechanizmy, a pozytywki wygrywają znane kolędy.
Tradycyjnie szopki upamiętniają narodzenie Chrystusa i dlatego w każdej z nich znajduje się Święta Rodzina: Maria, Józef i Dzieciątko. Najczęściej towarzyszą im aniołowie, Trzej Królowie, pastuszkowie, zwierzęta, postacie historyczne(polscy królowie, bohaterowi narodowi, wielcy Polacy) oraz legendarne (Pan Twardowski). Szopki te noszą nazwę krakowskich, bo prezentują architekturę Krakowa. Wszystkie posiadają wieżę wzorowaną najczęściej na wieżach kościoła Mariackiego, katedry wawelskiej czy wieży Ratuszowej. Uzupełnieniem wież są elementy innych budowli krakowskich: Barbakanu, Bramy Floriańskiej.
Po konkursie szopki można oglądać na wystawie w Muzeum Historycznym Miasta Krakowa w oddziale Celestat przy ul. Lubicz. Każdego roku Muzeum kupuje najpiękniejsze szopki do swojej kolekcji.
Izabela Gass