Tadeusz M. Kilarski

Zawsze z przyjemnością odwiedzam Ticino i Polonię zamieszkującą ten Kanton. Dużo tam w ludziach serdeczności i otwartości. Nic dziwnego, iż kiedy przyszło zaproszenie od p. Anny Zymon Stankiewicz organizującej w Riva S. Vitale „święcenie koszyczków” i „śniadanie Wielkanocne dla tamtejszej Polonii” nie mogliśmy z małżonką odmówić sobie przyjemności spotkania z rodakami.

Ten pobyt pozwolił mi też bliżej przypatrzyć się organizatorskimi predyspozycjom p. Anny. Doprawdy trudno nie podziwiać jej zapału, energii i odpowiedzialności. Wszystko na miejscu, wszystko na czas, flaga, wizytówki, muzyk w kościele. A przecież p. Anna nie ma już 30 lat... Przy organizacji pomagała p. Kasia Kessel, której także należą się podziękowania.

E.Kilarska i Anna Zymon

 

 

ks. A. Radziszowski

 

Do kościoła przyszło sporo polskich rodzin. Samo poświęcenie uroczo przybranych koszyczków poprzedził  modlitwą i kazaniem ks. Andrzej Radziszowski. Któryś raz słucham jego słów skierowanych do wiernych i za każdym razem robią na mnie wrażenie.  Brak w nich stereotypów, banałów, jest  w nich za to spokój ale i mocne przekonanie o treści wypowiadanych pojęć. 

Po uroczystości w kościele, w promieniach wiosennego słońca, aczkolwiek chłodnego powietrza, niestety część tylko rodaków przenosi się do zarezerwowanej Restauracji „Sociale” na „Wielkanocne śniadanie”. Krótkie powitanie przez p. Annę Zymon Stankiewicz, błogosławieństwo pożywienia przez ks. Radziszowskiego i przybyli mogą zająć się jedzeniem i roz mowami.

Tematów nie brak. O Polsce, o Polonii, tej naszej szwajcarskiej, o Gazetce. Z małżonką czujemy się jak wśród bliskich. To nie tylko zasługa p. Anny, także innych m.in. p. Haliny Hermidy, p. dr Miry Army,i pełnego humoru księdza Radziszowskiego i p. Roberta Majewskiego. Pojawia się korespondent radia „Rai Uno”. Prze-prowadza na żywo wywiad z p. Anną Zymon. Na kilka pytań odpowiada niżej podpisany, później dr Arma. Ta postać to również niezwykle istotna część historii środowiska polonijnego w Helvetii.

 

 Adrianna Wróblewska

     

Właśnie opowiada o kolejnym - już czwartym tomie wspaniałej pracy prof. Mariusza Karpowicza „Artisti Ticinesi in Polonia”. Monumentalne dzieło, które tworzy Profesor od lat 13. Poprzednie 3 części sfinansował Kanton Ticino odmawiając nagle pomocy przy wydaniu części kolejnej. Dr Mira nie byłaby sobą, gdyby nie doprowadziła i tej sprawy do szczęśliwego końca. Należy dodać, iż prof. Karpowicz publikuje na łamach „Management Ticino”.  

Śniadanie dobiega powoli końca. Żegnamy serdecznych gospodarzy, dziękując za mile spędzony czas.  Czas powrotu dobiegł nieubłaganie.

                                                                                                                 TMK.