Organizatorzy i Uczestnicy
uroczystości odsłonięcia tablicy upamiętniającej
Juliusza Kühla i Konstantego Rokickiego
w Bernie w Szwajcarii
Ekscelencje, Dostojni Goście, Panie i Panowie!
Serdecznie pozdrawiam wszystkich Państwa, przybyłych na uroczystość odsłonięcia tablicy upamiętniającej Juliusza Kühla i Konstantego Rokickiego. Bardzo się cieszę, że w stolicy Szwajcarii uczczone zostają
zasługi dwóch dyplomatów Rzeczypospolitej, którzy w latach II wojny światowej – działając pod ochroną ambasadora Aleksandra Ładosia i przy wsparciu jego zastępcy Stefana Ryniewicza – stworzyli tzw. grupę berneńską.
Dokumenty państw Ameryki Łacińskiej, fabrykowane przez nich, przekazywane do okupowanego kraju i dostarczane Żydom, prześladowanym i masowo mordowanym przez niemieckich nazistów, stały się dla setek ludzi dosłownie paszportami do życia. Dzięki odwadze i konsekwencji pracowników polskiego poselstwa, współpracujących z żydowskimi organizacjami w całej Europie, bardzo wielu z tych, którzy w zamyśle hitlerowców mieli paść ofiarą Holocaustu, zostało ocalonych.
Uważam za ogromnie ważne, byśmy pamiętali o tych dzielnych ludziach, którzy chociaż mieli ograniczone możliwości działania, zrobili tak dużo dla ratowania naszych żydowskich współobywateli. Grupa berneńska należy do licznych przykładów działań niejawnych, lecz mimo to zakrojonych na szeroką skalę, które w czasach zagłady podejmowały instytucje państwa polskiego, przeciwstawiając się zbrodniczym planom III Rzeszy Niemieckiej. Pamiętamy, że w tym samym czasie pomoc polskim Żydom na Węgrzech niósł działający z ramienia polskich władz emigracyjnych Henryk Sławik, a w kraju przy Delegaturze Rządu Rzeczypospolitej działała Rada Pomocy Żydom „Żegota”.
Jest naszym, współczesnych Polaków, obowiązkiem wydobywać z zapomnienia i pokazywać światu te i inne liczne świadectwa, dowodzące, jaka była naprawdę postawa państwa i narodu polskiego wobec Shoah. Polska jako jeden z nielicznych krajów pod okupacją nazistowskich Niemiec nigdy przecież nie podjęła kolaboracji z hitlerowskim reżimem. Nasz naród był krwawo prześladowany, Niemcy eksterminowali polskie elity, chcieli z nas uczynić pozbawionych wykształcenia niewolników. Pomimo śmiertelnego zagrożenia my, Polacy, dochowaliśmy wierności fundamentalnym ideałom Rzeczypospolitej Przyjaciół: solidarności, braterstwu i lojalności z naszymi bliźnimi narodowości żydowskiej. Chociaż na naszych ziemiach nie tylko za ukrywanie ich, ale za wszelką udzielaną im pomoc Niemcy karali śmiercią, tysiące naszych rodaków ryzykowało życiem całych swoich rodzin, ratując Żydów. Wielu za tę heroiczną postawę zapłaciło najwyższą cenę.
Dzisiaj, kiedy od tragicznych lat II wojny światowej, okupacji Polski przez hitlerowców, niemieckich obozów koncentracyjnych i Holocaustu Żydów minęło już ponad 70 lat, obraz tamtych strasznych wydarzeń blednie i zaciera się. Odchodzą już ostatni ich świadkowie, a w pamięci następnych pokoleń prawda miesza się z przeinaczeniami, powodując powstawanie fałszywych i krzywdzących stereotypów. Dlatego my, Polacy, potomkowie ofiar niemieckich nazistów, musimy strzec prawdy o tym, co w latach 1939–1945 za sprawą hitlerowskich okupantów działo się na naszej ziemi.
Musimy też dokładać wszelkich starań, aby świat nie zapomniał o zbrodniczej niemieckiej zagładzie Żydów. Pamięć o Holocauście – największym planowym ludobójstwie w dziejach – musi pozostać przestrogą dla potomnych.
Niechaj więc odsłaniana dzisiaj tablica będzie znakiem pamięci i prawdy o tych strasznych czasach. Niech będzie symbolem ostatecznego triumfu dobra nad złem, solidarności nad nienawiścią, braterstwa obywateli Rzeczypospolitej Przyjaciół nad rasistowską ideologią nazistowskich Niemiec.
Chwała bohaterom wolnej Polski! Wieczna pamięć ofiarom zbrodni Holocaustu!
Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej
Andrzej Duda