Informacje z życia Polonii w Szwajcarii... Wydarzenia, spotkania, imprezy... Artykuły, felietony, reportaże, reklamy polskich firm - to wszystko znajdziesz w "Naszej Gazetce".

Do Czytelników NG słów kilka…

About

Nie sądziłem, że dożyję czasów, gdy pojęcia ustalo­ne i jasno brzmiące zaczną być traktowane zamien­nie. Białe i czarne, zło i dobro, kat i ofiara… Nidy nie sądziłem, że klasa polityczna Zachodu na tyle zidio­cieje, aby wziąć na poważnie chore urojenia komu­nistyczne o relatywizmie wszystkiego. Skoro wszyst­ko jest względne, to względna jest i kara i wina, i zdrada i bohaterstwo. Wszystko. Z drugiej strony – po podłościach Roosevelta i Churchilla w Tehe­ranie i Jałcie, gdzie nie tylko w łajdacki sposób sprzedano swoich sojuszników – w tym Polskę, ale także spro­fanowano miliony tych, którzy oddali życie za wol­ność Europy, kolejne miliony wydając na sowiecką eksterminację – nie spodziewałem się i nie spodzie­- wam od krajów tzw. demokracji zachodnich niczego przyjaznego. To nie społeczeństwa Zachodu są chore, to ich klasy polityczne, jak w dogorywającym cesarstwie rzymskim są zdegenerowane i chore.  Gdy bomby terrorystów zabijają niewinnych ludzi – politycy i przytulone do nich media twierdzą, że spo­łeczeństwa Europy są za małe przyjazne dla przy­byszów z innych kontynentów, gdy kobiety są za­czepiane i gwałcone – mówią, że są sobie winne, bo powinny „ubierać się skromniej” i „chodzić tylko w wyznaczone rejony”. Orwell i Kafka to pikuś w po­równaniu z tymi szamanami politycznych salo­nów. Teraz na cel wzięto Polskę, której rząd wreszcie po­wiedział dość bezczelnemu przypisywaniu nasze­mu narodowi zbrodni III Rzeszy Niemieckiej. Stąd też ten mój Apel na stronie 3 tego wydania, skiero­wany nie do Was – drodzy Czytelnicy, ale do Wa­szych przyjaciół, obywateli Europy. Wy doskonale wiecie jak spływała niewinną krwią ziemia polska, dosko­nale znacie obrazy Polaków, rozstrzeliwa­nych, wie­szanych, torturowanych, bestialsko mordo­wanych. Dzisiaj, w dobie internetu, dostęp do ma­teriałów obrazujących hekatombę cierpienia nasze­go narodu jest powszechny, więc udostępniajcie tę wiedzę. Nie proszę Was o nic więcej – przekazujcie tylko praw­dę, która aby się mogła obronić musi być dostępna.

Zmarł dr Jerzy Miodoński. Wielokrotnie spo­tykałem Go przy różnych uroczystościach polonijnych, zawsze ze sztandarem Polski Niepodległej. Podziwiałem Jego niezłom­ność, Jego oddanie sprawie Polski. Wielo­krotnie rozmawialiśmy o czasie minionym, obecnym, przyszłym i doskonale rozumie­liśmy się, choć zapewne należał do poko­lenia bardziej radykalnego niż moje. To bardzo duża strata dla naszego polonijnego środowiska w Szwajcarii.

Ginie Puszcza Białowieska i to nie wbrew temu co chce widzieć Bruksela – przez rząd PIS-u. Wiedzę w tej materii posiadłem, nie dzięki stronniczym mediom, ale dzięki An­dre Frank, Szwajcarowi, któremu nasza Polska jest tak bardzo bliska, i który dla tej naszej Polski zrobił tak wiele. Jego tekst na temat Puszczy w języku polskim publikuje­my w obecnym wy­daniu – i podobnie jak w przypadku mojego Apelu – jego wersje obcojęzyczne będą do­stępne na stronach internetowych Naszej Gazetki, aby zapoz­nać z nimi na­szych przyjaciół w Szwajcarii i Europie. Interesującej lektury NG.

Wasz Redaktor.

Wydawca i Redaktor Naczelny: Tadeusz M. Kilarski